- II runda CEE Rotax Max Challenge za mną – weekend pełen emocji, zwrotów akcji i walki do samego końca! Choć nie wszystko poszło po naszej myśli, udowodniłem, że potrafię walczyć o najwyższe pozycje. Czasówka? Niestety przyblokowany przez kolegę z konkurencyjnego teamu – tylko 10. miejsce. Pierwszy wyścig? Totalny niefart – po błędzie zjechałem poza linię wyścigową, zebrałem brud i... po wyniku. 15. miejsce. Ale dzisiaj... pełna moc!

- W pierwszym niedzielnym wyścigu z 15. pozycji przebiłem się aż na czwartą! A w drugim? Dojechałem jako TRZECI! Mega walka, świetne tempo i dużo radości z jazdy! W klasyfikacji końcowej zabrakło punktów na podium, ale wiem jedno – to dopiero początek sezonu, a ja jestem głodny sukcesów i gotowy na więcej!

- Dziękuję Miasto Łowicz za to, że wsparł mój rozwój i ten wyjazd jako sponsor. Całym sercem jestem Łowiczakiem i zawsze z dumą reprezentuję moje miasto – na każdym torze, w każdym wyścigu. Dzięki też wszystkim, którzy mnie wspierają – to naprawdę daje siłę! - pisze Tymoteusz na swojej stronie na FB.

Tymoteusz, nawet jeśli tego nie widać, wiedz, że bardzo ci kibicujemy i mocno trzymamy za ciebie kciuki! Dziękujemy ci również za to, że zawsze pięknie reprezentujesz nasze miasto. Nasza flaga. Sztos! Powodzenia!