Na czele korowodu niesiona była gwiazda, za którą na koniach podążali trzej królowe: Kacper Melchior i Baltazar. W postacie monarchów wcielili się członkowie ze Stowarzyszenie Rehabilitacyjno-Edukacyjne "KARINO" Za mędrcami ze Wschodu jechała Święta Rodzina: Maryja na koniku, której towarzyszył Święty Józef i pasterz.

W postacie te, wcieliły się dzieci. Za orszakiem podążali mieszkańcy Łowicza. Wśród nich Biskup Wojciech Osial, proboszcz parafii na Korabce ks. Zbigniew Przerwa oraz Burmistrz Miasta Łowicza Mariusz Siewiera i wiceburmistrz Jacek Kłos

Na trasie przejścia orszaku odegrane zostały trzy scenki biblijne przygotowane rzez parafian z Korabki, Katedry oraz dzieci i młodzież z Pijarskie Szkoły Królowej Pokoju w Łowiczu Dzieci z tej szkoły wystąpiły również z mini koncertem kolęd na Starym Rynku pod dotarciu orszaku.

Można było również posilić się ciepła grochówką i ciastem przygotowanym przez Miasto Łowicz.

W Orszaku Trzech Króli wzięli udział licznie mieszkańcy Łowicza i ziemi łowickiej, wśród których byli m.in. członkowie wspólnot parafialnych oraz rodziny z dziećmi.

Podczas jego przejścia panowała rodzinna i przyjacielska atmosfera. Wiele osób miało na głowie korony i ubranych było w kolory przypisane poszczególnym monarchom: czerwonym, zielonym lub niebieskim.

Przejście orszaku zabezpieczali policjanci z Komenda Powiatowa Policji w Łowiczu Aby ułatwić dotarcie na nabożeństwo i korowód, Miejski Zakład Komunikacji podstawił autobus, który zawiózł chętnych na miejsce. Co ważne, przejazd ten był bezpłatny.

To było bardzo piękne, rodzinne wydarzenie. Warto było w nim uczestniczyć.