Czy wiesz, że ... ?
Andrzej Kazimierz Cebrowski
W październiku, 2008 roku, minęło 350 lat od śmierci Andrzeja Kazimierza Cebrowskiego, jednego z kronikarzy miasta Łowicza. Urodził się ok. 1580 r. Był lekarzem i aptekarzem arcybiskupów Wawrzyńca Gembickiego, Jana Wężyka i Jana Lipskiego. Z jego fundacji powstał po pożarze miasta kościółek św. Leonarda, przy którym ustanowił fundusz na rzecz ubogich panien. Pobudował też dwie murowane bramy miejskie oraz ufundował działa dla obrony miasta. Zmarł 30 października 1658 r. na skutek panującej w mieście zarazy. Najtrwalszym pomnikiem jego życia są spisane po łacinie „Annales Civitatis Loviciae” – Roczniki miasta Łowicza.
Przybyli pod pomnik ludzie milczeli...
7 kwietnia 2016
Blisko 300 rekonstruktorów z całej Polski, w zrekonstruowanych przedwojennych wojskowych
i policyjnych mundurach, wzięło udział w tegorocznym, dziewiątym Katyńskim Marszu Cieni. Wśród nich nie zabrakło łowickiej „dziesiątki”. Stowarzyszenie Historyczne im. 10 Pułku Piechoty w Łowiczu, w marszu reprezentowali: Zbigniew Zagajewski, Konrad Hojer, Piotr Marciniak, Łukasz Jędrzejczak oraz Daniel Pałyga. Organizatorami był Instytut Pamięci Narodowej i Grupa Historyczna Zgrupowanie „Radosław”.
Celem marszu było uczczenie pamięci oficerów i żołnierzy Wojska Polskiego, Korpusu Ochrony Pogranicza, funkcjonariuszy Policji Państwowej oraz kapelanów wojskowych różnych wyznań, którzy zostali zamordowani na polecenie władz radzieckich w kwietniu 1940 r. w Katyniu, Charkowie, Miednoje, Twerze i Bykowni.
Trasa pochodu prowadziła z Muzeum Wojska Polskiego przez Trakt Królewski, Stare Miasto, ul. Długą i Bonifraterską przed Pomnik Poległym i Pomordowanym na Wschodzie, znajdujący się na Muranowie (przy stadionie Polonii Warszawa). Przed kolumną marszową jechał samochód tzw. czornyj woron (radziecka karetka więzienna użyta m.in. w filmie Katyń ). Całość grupy była prowadzona pod bronią rekonstruktorów w umundurowaniu NKWD. Wszystkie elementy tworzyły jednoznaczny i bardzo wymowny przekaz.
W trakcie marszu kolumna zatrzymała się na chwilę przy pałacu prezydenckim, przed którym zapalono symboliczny znicz ofiarom katastrofy lotniczej w Smoleńsku, przy kościele św. Krzyża, na pl. Zamkowym oraz pl. Krasińskich. „Dziesiątka” zniczem upamiętniła osobę kapitana Andrzeja Drozda. W ramach przypomnienia jego osoby rozdali mieszkańcom stolicy, 250 egzemplarzy okolicznościowej pocztówki. W czasie marsu odczytano blisko 130 nazwisk spośród 22 tysięcy zamordowanych.
Najbardziej symbolicznym momentem marszu była scena stracenia oficerów. Rekonstruktorzy ustawili się w rzędach po 6 przed pomnikiem. Następnie zajęli miejsca na podkładach kolejowych pomnika (każdy z podkładów ma inskrypcję z nazwą miejsca kaźni Polaków). Klęknęli po czym nakryto ich czarnym materiałem. Nakrycie odbyło się przy odgłosach wystrzałów broni. Przybyli pod pomnik ludzie milczeli...
Uroczystości pod Pomnikiem Poległym i Pomordowanym na Wschodzie zakończyła wspólna modlitwa w intencji ofiar. Modlono się także za tych, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej – w drodze na obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.
Rys historyczny:
Wiosną 1940 r. funkcjonariusze NKWD , wykonując uchwałę Józefa Stalina i jego politbiura z 5 marca 1940 r. , rozstrzelali ok. 22 tys. polskich obywateli przetrzymywanych w obozach i więzieniach na terenie Związku Sowieckiego. Wśród zamordowanych była elita przedwojennej Polski: oficerowie Wojska Polskiego, policjanci i oficerowie rezerwy, urzędnicy, lekarze, profesorowie, prawnicy, nauczyciele, inżynierowie, duchowni, literaci, kupcy, działacze społeczni.
Foto: Stowarzyszenie Historyczne im 10 Pułku Piechoty w Łowiczu
Trasa pochodu prowadziła z Muzeum Wojska Polskiego przez Trakt Królewski, Stare Miasto, ul. Długą i Bonifraterską przed Pomnik Poległym i Pomordowanym na Wschodzie, znajdujący się na Muranowie (przy stadionie Polonii Warszawa). Przed kolumną marszową jechał samochód tzw. czornyj woron (radziecka karetka więzienna użyta m.in. w filmie Katyń ). Całość grupy była prowadzona pod bronią rekonstruktorów w umundurowaniu NKWD. Wszystkie elementy tworzyły jednoznaczny i bardzo wymowny przekaz.
W trakcie marszu kolumna zatrzymała się na chwilę przy pałacu prezydenckim, przed którym zapalono symboliczny znicz ofiarom katastrofy lotniczej w Smoleńsku, przy kościele św. Krzyża, na pl. Zamkowym oraz pl. Krasińskich. „Dziesiątka” zniczem upamiętniła osobę kapitana Andrzeja Drozda. W ramach przypomnienia jego osoby rozdali mieszkańcom stolicy, 250 egzemplarzy okolicznościowej pocztówki. W czasie marsu odczytano blisko 130 nazwisk spośród 22 tysięcy zamordowanych.
Najbardziej symbolicznym momentem marszu była scena stracenia oficerów. Rekonstruktorzy ustawili się w rzędach po 6 przed pomnikiem. Następnie zajęli miejsca na podkładach kolejowych pomnika (każdy z podkładów ma inskrypcję z nazwą miejsca kaźni Polaków). Klęknęli po czym nakryto ich czarnym materiałem. Nakrycie odbyło się przy odgłosach wystrzałów broni. Przybyli pod pomnik ludzie milczeli...
Uroczystości pod Pomnikiem Poległym i Pomordowanym na Wschodzie zakończyła wspólna modlitwa w intencji ofiar. Modlono się także za tych, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej – w drodze na obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.
Rys historyczny:
Wiosną 1940 r. funkcjonariusze NKWD , wykonując uchwałę Józefa Stalina i jego politbiura z 5 marca 1940 r. , rozstrzelali ok. 22 tys. polskich obywateli przetrzymywanych w obozach i więzieniach na terenie Związku Sowieckiego. Wśród zamordowanych była elita przedwojennej Polski: oficerowie Wojska Polskiego, policjanci i oficerowie rezerwy, urzędnicy, lekarze, profesorowie, prawnicy, nauczyciele, inżynierowie, duchowni, literaci, kupcy, działacze społeczni.
Foto: Stowarzyszenie Historyczne im 10 Pułku Piechoty w Łowiczu
Warto zobaczyć
Na skróty
Newsletter
Zapisz się do naszego newslettera by otrzymywać najświeższe informacje z Łowicza i okolic.
Podaj adres e-mail:
Podaj adres e-mail:
Kontakt
Urząd Miejski w Łowiczu
Kod pocztowy: 99-400, ŁowiczPlac: Stary Rynek 1
Tel.: 46 830 91 51, 830 91 52
Fax.: 46 830 91 60
E-mail: umlowicz@um.lowicz.pl
design by fast4net