Wodowanie kajaków tym razem odbyło się niedaleko ruin Zamku Prymasowskiego w Łowiczu. Płynąc w kierunku Kompiny, która była głównym celem wyprawy, kajakarze na chwilę zatrzymali się przy pomoście (okolice Restauracji „Szkiełka”), na którym na „zacnego gościa” czekała spora grupa dzieci i nastolatków wraz opiekunami. Po przybiciu do brzegu Święty Mikołaj obdarował wszystkich drobnymi upominkami.

Po krótkim pobycie wśród dzieci kajakarze ubrani, jak przystało na załogę „świętego” w czerwone mikołajowe czapeczki, wyruszyli w dalszą drogę. Spływ zakończył się w Kompinie ciepłym posiłkiem i wspólnym ogniskiem połączonym z pieczeniem kiełbasek.

Głównym celem spływu była zabawa i chęć pokazania, że nawet późnojesienna aura nie jest wstanie powstrzymać pasjonatów kajakarstwa.

Warto przypomnieć, że pierwsze zimowe spływy na rzece Bzurze organizowane były przez Łowicką Akademię Sportu. Pływanie po rzece w kajaku zimową porą jest, co prawda ekstremalnym przeżyciem, ale jak widać ma ono wielu zwolenników.