Czy wiesz, że ... ?
Zamek Prymasowski
Dzisiejsze ruiny Zamku Prymasowskiego niegdyś stanowiły wspaniałą rezydencję prymasów I Rzeczypospolitej. Zamek częściowo został zniszczony w czasie „potopu szwedzkiego”, a dalszego jego zniszczenia dokonali Prusacy. Obecnie ruiny zamku stanowią własność prywatną, prowadzone są tam prace archeologiczne i przygotowywana jest ekspozycja o jego historii.
Lotka PZL 23 „Karaś” trafiła do muzeum
20 stycznia 2015
Członkowie Stowarzyszenia Historycznego im.10 Pułku Piechoty przekazali Muzeum Sił Powietrznych w Dęblinie, znaleziony na pod łowickiej wsi, element samolotu PZL 23 Karaś. Uroczystość przekazania cennego historycznie znaleziska odbyła się w poniedziałek, 19 stycznia 2015 r.
Lotkę przekazali Krzysztof Wroński (miał olbrzymi udział w zabezpieczeniu znaleziska) i Piotr Marciniak (prezes Stowarzyszenia).
Dlaczego lotka ma wyjątkowy charakter?
Jest to jeden z nielicznych elementów samolotu z września 39 znaleziony w tak dużej części, w oryginalnym malowaniu, ze śladami walk 1939. Części znalezione do tej pory przez eksploratorów to szczątkowe fragmenty maszyn, których wielkości to kilkanaście centymetrów.
Przypomnijmy o historii znalezienia lotki (opis z marca 2014)
W marcu 2014 roku członek Stowarzyszenia Historycznego im.10 Pułku Piechoty i pasjonat militariów Krzysztof Wroński natrafił w okolicach wsi Bogoria koło Łowicza, na fragment skrzydła niewiadomego pochodzenia. Właścicielem skrzydła był Pan Stanisław ,który przechowywał je 70 lat w swoim gospodarstwie. Pan Stanisław przekazał je Krzysztofowi. Dokonano oględzin fragmentu części samolotu (w analizie pomagali Wojciech i Szymon Tomaszewscy pasjonaci lotnictwa z Fundacji „Było nie minęło”).
Analiza dała niesamowite wyniki. Okazało się ,że Krzysztof namierzył „lotkę”- prawego skrzydła samolotu PZL 23 „Karaś”. Odkrycie okazało się większe niż przypuszczano, gdyż do tej pory zachowało się tylko kilka części tak dużej wielkości z samolotów przedwojennego polskiego lotnictwa wojskowego (głównie pojedyncze blachy z poszycia). Znalezisko posiada ślady po kulach oraz dużo org. lakieru Szybka decyzja Krzyśka wraz z członkami Stowarzyszenia dała efekt w postaci wizyty członków ekipy „Było nie minęło” u „dziesiątaków”.
Lotka pochodziła z samolotu PZL 23 „Karaś”, wchodzącego w skład 34 eskadry rozpoznawczej (stan na 10.09 to 5 karasi i 1 RWD-8 ). Samolot rozbił się przy przymusowym lądowaniu po wcześniejszym ostrzelaniu, przy zapadającym zmierzchu 11 września pod Sobotą nad Bzurą.
Załoga w składzie; pilot por. Kosmowski, por. obs. Michalak, strz. samol. Wawrzak. Wszyscy przeżyli i powrócili do eskadry.
Dlaczego lotka ma wyjątkowy charakter?
Jest to jeden z nielicznych elementów samolotu z września 39 znaleziony w tak dużej części, w oryginalnym malowaniu, ze śladami walk 1939. Części znalezione do tej pory przez eksploratorów to szczątkowe fragmenty maszyn, których wielkości to kilkanaście centymetrów.
Przypomnijmy o historii znalezienia lotki (opis z marca 2014)
W marcu 2014 roku członek Stowarzyszenia Historycznego im.10 Pułku Piechoty i pasjonat militariów Krzysztof Wroński natrafił w okolicach wsi Bogoria koło Łowicza, na fragment skrzydła niewiadomego pochodzenia. Właścicielem skrzydła był Pan Stanisław ,który przechowywał je 70 lat w swoim gospodarstwie. Pan Stanisław przekazał je Krzysztofowi. Dokonano oględzin fragmentu części samolotu (w analizie pomagali Wojciech i Szymon Tomaszewscy pasjonaci lotnictwa z Fundacji „Było nie minęło”).
Analiza dała niesamowite wyniki. Okazało się ,że Krzysztof namierzył „lotkę”- prawego skrzydła samolotu PZL 23 „Karaś”. Odkrycie okazało się większe niż przypuszczano, gdyż do tej pory zachowało się tylko kilka części tak dużej wielkości z samolotów przedwojennego polskiego lotnictwa wojskowego (głównie pojedyncze blachy z poszycia). Znalezisko posiada ślady po kulach oraz dużo org. lakieru Szybka decyzja Krzyśka wraz z członkami Stowarzyszenia dała efekt w postaci wizyty członków ekipy „Było nie minęło” u „dziesiątaków”.
Lotka pochodziła z samolotu PZL 23 „Karaś”, wchodzącego w skład 34 eskadry rozpoznawczej (stan na 10.09 to 5 karasi i 1 RWD-8 ). Samolot rozbił się przy przymusowym lądowaniu po wcześniejszym ostrzelaniu, przy zapadającym zmierzchu 11 września pod Sobotą nad Bzurą.
Załoga w składzie; pilot por. Kosmowski, por. obs. Michalak, strz. samol. Wawrzak. Wszyscy przeżyli i powrócili do eskadry.
Warto zobaczyć
Na skróty
Newsletter
Zapisz się do naszego newslettera by otrzymywać najświeższe informacje z Łowicza i okolic.
Podaj adres e-mail:
Podaj adres e-mail:
Kontakt
Urząd Miejski w Łowiczu
Kod pocztowy: 99-400, ŁowiczPlac: Stary Rynek 1
Tel.: 46 830 91 51, 830 91 52
Fax.: 46 830 91 60
E-mail: umlowicz@um.lowicz.pl
design by fast4net