Po wyleczeniu zapalenia Maja została skierowana na oddział neurologiczny, gdzie po wykonaniu wielu badań okazało się, że zmaga się z padaczką lekooporną. Terapia zawodziła, nikt nie wiedział dlaczego. W końcu zdiagnozowano u niej Zespół Retta. U Mai stwierdzono większość objawów - stereotypowe ruchy rączek, nieuzasadnione płacze, krzyki, nocne przebudzenia i oczywiście dokuczliwe napady padaczki.

Maja nie chodzi i nie mówi. Jest dzieckiem leżącym i karmionym dojelitowo. Od pewnego czasu nie nawiązuje nawet kontaktu wzrokowego. Szansę na jakąkolwiek poprawę daje intensywna rehabilitacja, specjalistyczne sprzęty ułatwiające poruszanie i stała kontrola szeregu specjalistów.

Koordynator turnieju Krystian Cipiński przyznaje, że wybór podopiecznego „Gwiazd na Gwiazdkę” zawsze jest bardzo trudny. Lista osób, szczególnie dzieci, potrzebujących pomocy jest długa i niestety nie topnieje. Z każdym rokiem pojawiają się nowi potencjalni podopieczni. Decyzję o wyborze bohatera kolejnej edycji turnieju poprzedza wywiad i określenie potrzeb - w rezultacie organizatorzy starają się pomóc tym, którzy wsparcia potrzebują najpilniej.

- W przypadku Mai zadecydował fakt, że będąc dzieckiem leżącym, wkroczyła w wiek szybkiego wzrostu, przybrała rozmiarów i jej filigranowej mamie Justynie ciężko jest ją dźwigać przy codziennych czynnościach, a także przy rehabilitacji - mówi Krystian Cipiński.

Chcesz pomóc. Turniejowa ZRZUTKA Mai - https://zrzutka.pl/wam743

Jeśli chciałbyś/ałabyś stać się częścią projektu, pomóc w jego organizacji, patronować mu i jednocześnie skutecznie swoją firmę – napisz do organizatorów. https://www.facebook.com/krystcipinski