Strona główna
Kontakt
Mapa serwisu
RSS
Wersja kontrastowa


Strój łowicki
Wycinanka łowicka
Twórcy Ludowi
Zespoły Ludowe
Folklor Łowicki


Czy wiesz, że ... ?
Nazwa miasta Łowicz
Nazwa miasta Łowicz wywodzi się od nazewnictwa dawnej osady łowieckiej, skąd książęta mazowieccy wyruszali na polowania tzw. „łowy” w okoliczną puszczę. W dogodnym miejscu, nad rzeką Bzurą, książęta mazowieccy zbudowali zamek, przy którym rozwinęła się osada łowiecka. Jak głosi tablica, umieszczona pod chórem w kolegiacie, w 1100 roku książęta mazowieccy wznieśli w osadzie kościół. Obecnie - Bazylika Katedralna.
Aktualności
Drukuj Zmniejsz tekst Powiększ tekst powrót
26 lutego 2019
Ponad 150 osób wzięło udział w wycieczce, zorganizowanej przez Koło Przewodników PTTK im. Anieli Chmielińskiej w Łowiczu, po wnętrzach dwóch budynkach poklasztornych: bernardynków i dominikanów. Niezwykła lekcja historii odbyła się w niedzielę 24 lutego 2019 r. w ramach Międzynarodowego Dnia Przewodnika Turystycznego, który przypadł 21 lutego.
Budynek dawnego klasztoru bernardyńskiego, obecnie znajduje się w rękach prywatnych. Do niedawna wykorzystywany był jako siedziba Kolegium Nauczycielskiego i Kolegium Języków Obcych. Wiosną ma zostać on poddany nowej adaptacji. W budynkach dawnego klasztoru dominikanów mieści się obecnie Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych Nr 1 im. 10 Pułku Piechoty w Łowiczu. Wcześniej wykorzystywane były m.in. jako koszary 10 Pułku Piechoty w Łowiczu, stacjonującego w Łowiczu w przed wybuchem wojny w 1939 r.

Jako pierwszy zwiedzono klasztor podominikański. Oprowadzał po nim przewodnik Wojciech Czapnik. Następnie uczestnicy wycieczki wyruszyli śladami średniowiecznego Łowicza. O Nowym Rynku, kościele Świętego Ducha i nieistniejącej już dzisiaj bramie krakowskiej opowiadała przewodniczka Katarzyna Skierska-Pięta. Ostatnim punktem wycieczki była wizyta w klasztorze pobernardyńskim. I tu na zwiedzających czekała miła niespodzianka. Powitał ich bernardyn, w którego wcielił się przewodnik Zdzisław Krysiak, który opowiadał o dziejach klasztoru. W tle słychać było śpiewy chorałów gregoriańskich. Odnosiło się ważenie, że właśnie trwają modlitwy, a cały klasztor „żyje”.

Wizyta w obu klasztorach możliwa była dzięki uprzejmości Dariusza Żywickiego - dyrektora Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych Nr 1 w Łowiczu, mieszczących się w budynku dawnego klasztoru dominikanów oraz łowickiego przedsiębiorcy Krzysztofa Gajdy, którzy udostępnili obiekty do zwiedzania.



design by fast4net

Napisz do nas
Moja wycieczka po Łowiczu


[zamknij]   [przejdź do wycieczki]